Kim jest Diego Maradona nie trzeba raczej pisać. To kontrowersyjna i bogata postać, o której napisano niezliczoną ilość książek oraz stworzono wiele filmów. W tym artykule pokażemy Wam trochę inną perspektywę, kim jest Maradona z punktu widzenia Argentyńczyka. Gotowi?
Diego Maradona- postać, obok której nie da się przejść obojętnie
Diego Maradona jest jednogłośnie uważany za jednego z najlepszych piłkarzy wszech czasów. Magia jego koszulki z numerem 10 żyje w pamięci nas Argentyńczyków, a także neapolitańczyków. Jest autorem jednego z bardziej znanych z historii futbolu, od tego czasu nazywany „la mano de Dios”, czyli „ręka Boga”. Do jego niekwestionowanego talentu dochodzi kontrowersyjne życie prywatne, które dodaje pikanterii jego postaci.
Pierwsze lata życia
Wychował się w jednej z biedniejszych dzielnic Buenos Aires i już od 9 roku życia grał w zespole o nazwie Cebollitas, czyli Cebulki, a w wieku 15 lat podpisał kontrakt z pierwszoligowym klubem Argentinos Juniors. Rok później grał już w reprezentacji. Nazywany był el pibe de oro, czyli złoty dzieciak. Mając 17 lat znalazł się na liście 25 najlepszych argentyńskich zawodników.
Pierwsze sukcesy
Grał w klubach takich jak Boca Juniors (uznawany za jeden z najlepszych klubów Argentyny), FC Barcelona oraz Napoli. To właśnie w tym ostatnim pokazał swój niesamowity talent i sprawił, że Napoli z podrzędnego klubu trafiło do piłkarskiej elity Europy. W ramach wdzięczności stadion Napoli nosi imię Maradony.
Najlepszy gol XX wieku i „ręka Boga”
Podczas Mistrzostw Świata w Meksyku w 1986 roku zdobył najlepszego gola XX w. (wg ankiety online przeprowadzonej przez FIFĘ). Podczas tego samego meczu strzelił gola zwanego „la mano de dios” („ręka Boga”). Te gole oznaczały zwycięstwo nad Anglikami, które dla Argentyńczyków miały dodatkowe znaczenie. Cztery lata wcześniej Argentyna przegrała konflikt zbrojny z Wielką Brytanią o Malwiny. Zginęło w niej ok. 700 młodych argentyńskich żołnierzy którzy nie mieli ani broni, ani odpowiednich ubrań (Malwiny znajdują się w okolicy Antarktydy). Po dziś dzień Argentyńczycy żywią urazę do Anglików oraz do Chilijczyków, którzy stanęli po stronie Wielkiej Brytanii.
Kim jest Maradona dla Argentyńczyków
Maradona dla Argentyńczyków był symbolem buntu, odwagi graniczącej z bezczelnością. Na przykład, kiedy piłkarz przeciwnej drużyny ciągnął go za koszulkę, ten ją zdejmował i proponował przeciwnikowi, że mu ją odda. Innym przykładem, jego silnego charakteru było to gdy przeciwnik go kopnął (a było bardzo trudno go zatrzymać), stopował mecz, brał w dłonie piłkę i oddawał ją zawodnikowi przeciwnej drużyny.
Wielu piłkarzy, którzy grali przeciwko niemu potwierdza jak trudno było go zatrzymać. Maradona to także przykład osoby, która nigdy się nie poddaje. W jednym z meczy Reprezentacji grał z kostką tak spuchniętą, że wyglądała jak piłka.
Jaką yerba mate pił Maradona?
Na to pytanie niestety nie potrafimy odpowiedzieć, ale Diego, jako prawdziwy Argentyńczyk, był wielkim fanem yerba mate. Często można było go spotkać popijającego nasz ulubiony napar.
Po dziś dzień, produkowane są materos oraz bombille przedstawiające piłkarza lub numer jego koszulki.
Maradona, czyli wzór do naśladowania
Jako, że pochodził z biednej dzielnicy, był wzorem dla wielu argentyńskich dzieciaków i symbolem tego, że można wyrwać się z biedy przy pomocy talentu oraz ciężkiej pracy. Maradona nigdy nie zapomniał skąd pochodzi i ani sława, ani pieniądze nie zmieniły go. Nadal pozostał taki sam, jedyny w swoim rodzaju, politycznie niepoprawny, mówiący zawsze co myśli. Swoim zachowaniem reprezentuje wielu Argentyńczyków, jest ich symbolem.
Pasja do piłki w Argentynia
Piłka nożna dla Argentyńczyków jest jednym z ważniejszych aspektów życia (i serio, nie przesadzamy!). Dla wielu z nich zobaczenie swojej Reprezentacji urasta do najwyższego priorytetu w życiu. Są w stanie iść pieszo wiele kilometrów (niektórych nie stać na opłacenie transportu). Wyobraźcie sobie kim był dla nich Maradona!
Wielu Argentyńczyków tatuuje sobie podobizny piłkarza na ciele. Duża część z nich to prawdziwe dzieła sztuki, inne są lekko mówiąc „pojechane”.
Kościół Maradoński
Maradona ma swój własny kościół zwany „Maradońskim” (Iglesia Maradoniana). Argentyńczycy mają nawet własne 10 przykazań, jednym z nich jest, jakżeby inaczej, nazwanie swojego potomka imieniem Diego, a w przypadku dziewczynek – Mara lub Dona.
Mamy nadzieję, że spodobał Wam się nasz artykuł. Dajcie znać czy chcielibyście dowiedzieć się więcej o Diego lub na inne tematy związane z kulturą Ameryki Łacińskiej!
Ohoho Maradona też był cebulakiem 😀